wtorek, 4 marca 2014

IDZIE WIOSNA...

Właśnie degustuję się przepysznym cappuccino straciatella,
w biegu połykam ciasteczko z marmoladą,
uzupełniam bloga
i szykuje się na spacer z dziewczynami :)
Wciąż brakuje czasu na wszystko ...
Wrzucam dwie zaległe fotki teraz
i po powrocie ze spaceru kolejne :)
Lubię te zdjęcie takie bardzo wiejskie i wiosenne,
nawet kogut mi pozowała przy tej pięknej pogodzie.





Obiecane, zaległe, wiosenne fotki :)
Żonkil tak się spodobał mojej Emilce, że już go nie ma :(






2 komentarze:

  1. Rzeczywiście wiosennie u Ciebie! U mnie tak dobrze jeszcze nie ma , ale życzę dużo słonka i pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Danielo :)
    A dużo słonka życzę również tobie

    OdpowiedzUsuń